Najbardziej wyluzowany bohater w League of Legends. Wyszedł nawet z ulta Mordekaisera
Jeden z graczy podzielił się nagraniem, na którym widać dziwny błąd, który rozbawił graczy.
League of Legends jest pełne bugów. Niektóre z nich są naprawdę drobne i nie wpływają znacząco na rozgrywkę. Inne, o wiele poważniejsze, są często powodem wyłączenia konkretnej postaci czy zbanowania jej na rozgrywkach profesjonalnych.
Sporo błędów to także źródło śmiesznych nagrań i dziwnych sytuacji. Bugi graficzne, które powodują znikanie postaci, zablokowanie się w głupiej pozie czy zapętlenie animacji wyglądają komicznie i są obiektem żartów.
Tym razem jeden z graczy przedstawił Singeda, który najwyraźniej był tak obojętny na umiejętności wrogów, że po prostu sobie z nich wychodził.
„Nie goń Singeda”
Zapewne większość graczy League of Legends kojarzy Singeda i jego nietypowe taktyki na grę. Tak zwany „Proxy Singed” był swojego czasu bardzo kontrowersyjnym tematem i niejeden fan zastanawiał się, czy wyłapie za to bana.
Wspomniany bohater to naprawdę specyficzna postać. Jego design jest naprawdę prosty, a zarazem wyjątkowy. Nierzadko ludzie nie doceniają mocy zabójczej trucizny, która rozpylana jest za plecami Singeda. W przeszłości pojawiło się wiele filmików na których widać, jak zupełnie przypadkiem ukradziono nią smoka czy Barona.
Tym razem nie chodzi jednak o ogranie przeciwników, ale tak ogromną obojętność, że nawet sam Mordekaiser i jego ult – Wymiar Śmierci – nie dali sobie rady.
Jak wiadomo, superumiejętność Realm of Death polega na zsyłaniu wybranego przeciwnika do Wymiaru Śmierci, w którym znajduje się też Mordekaiser. Tworzy to swoistą arenę do walki 1 na 1.
Najwidoczniej bohater filmiku miał to gdzieś, ponieważ zwyczajnie wyszedł z innego wymiaru.
Jeden z komentujących napisał:
Nie goń Singeda. To pierwsza zasada League of Legends. Mam na myśli to, że nie goń go nawet w Wymiarze Śmierci. Ten Signed wyświadczał Mordekaiserowi przysługę.
Inni żartowali i pytali, czy przedstawiona na filmie akcja, to jakieś buffy bohatera po premierze Arcane.