Nikt nie chciałby mieć tak pechowego początku gry, jak ta Nidalee. Trauma murowana
Początek tego meczu był tak zły, że bohater filmu zapewne nabawił się traumy.
Wielu graczy League of Legends wyznaje zasadę gnębienia przeciwnika już od pierwszych minut gry. Nie chodzi tylko o obijanie czy przeszkadzanie w zdobywaniu farmy. Zdaniem niektórych dobrą taktyką jest denerwowanie wroga, a nawet sprawianie, że zechce wyjść z gry.
Jednym ze sposobów są częste ganki konkretnej linii, które sprawiają, że przeciwnik jest coraz mocniej stiltowany, aż w końcu boi się gdziekolwiek ruszyć, ponieważ ciągle czuje na karku oddech junglera.
W przypadku grania w lesie również da się zniechęcić wroga do dalszego uczestnictwa w meczu. Można mu ukraść pierwszego campa, potem drugiego, a na końcu go zabić, jak gdyby nigdy nic. Shaco to bohater, który opanował takie taktyki do perfekcji. Kolejny main Demonicznego Błazna postanowił zniszczyć komuś mecz i sprawić, że nabawi się traumy.
Nidalee i jej fatalny początek meczu
W sieci pojawił się filmik przedstawiający Shaco na supporcie, który uznał, że lekko potrolluje przeciwnego junglera. Gdy niebiescy pomagali Nidalee z red buffem, ten zakradł się do pobliskich krzaków i czekał na odpowiedni moment, by ukraść campa bohaterce.
Sytuacja Nidalee była naprawdę kiepska – jako, że Shaco grał na roli wsparcia, to mógł sporo przemieszczać się po mapie. Chwilę później Błazen ukradł kolejnego buffa, uciekł przeciwnikom, po czym spokojnie wrócił do jungli wroga, zabrał Grompa i dobił bezradną Nidalee.
Można się spodziewać, że już w tym momencie bohaterka straciła jakąkolwiek ochotę na grę, ale Shaco wciąż nie przestawał. Niecałą minutę później zabił ją jeszcze raz, tym razem przy jej Skalniakach.
- ZOBACZ – Arcana Xayah i Rakan nie będą mieć wspólnego powrotu do bazy w LoLu. Jak próbuje tłumaczyć się Riot?
W końcu gracz dopiął swego, ponieważ ledwo po 4 minucie gry zniszczona psychicznie Nidalee opuściła mecz.
Komentujący łączyli się w bólu z bohaterką, pisząc między innymi:
Nie sadzę, że cokolwiek triggeruje mnie bardziej niż te trzy słowa „Smite Support Shaco”.
Ten Shaco to kompletny psychopata.