Początek rozpadu G2? Perkz niejednoznacznie odpowiada na plotki o tym, że odchodzi z drużyny
Od kilku godzin mówi się o tym, że to początek końca G2. Co trzeba o tym wiedzieć?
Od kilku godzin w sieci pojawia się coraz więcej informacji o tym, że G2 będzie chciało zmienić swój skład jeszcze przed 2021 rokiem. Informacje te nie są potwierdzone, a ich źródłem ma być głównie serwis „rosternews”.
Na Twitterze zagrzmiało. Z resztą nie tylko tam. Czy faktycznie warto w to wierzyć i co mówi o tym sam Perkz?
Perkz odchodzi z G2?
„Luka “Perkz” Perković nie zagra w G2 Esports w 2021 roku” – czytamy w źródle. Według wstępnych informacji, decyzja ta ma być podyktowana chęcią powrotu Perkza na środkową aleję. G2 ponoć rozważało wiele scenariuszy, natomiast finalnie Perkz miał dojść do wniosku, że chce spróbować swoich sił w innym zespole. Wszystko oczywiście ze względu na słaby, albo raczej niesatysfakcjonujący występ na Worlds 2020.
Według źródeł, póki co gracz nie ma konkretnego zespołu na celowniku, a jego kontrakt kończy się w 2022 roku. „Jedyną opcją jest jego wykupienie za ogromną kwotę.” – pisze rosternews.
To wszystko brzmi wiarygodnie, ale można było tak powiedzieć o wszystkich zawodnikach, którzy grają obecnie w G2 Esports. Tajemnicze źródła się nie ujawniają, a plotka zatacza coraz większe kręgi. G2 nie poszło, więc teraz gracze się rozejdą. Było wręcz oczywiste, że taka informacja się pojawi. Co na to sam Perkz?
Luka na swoim Twitterze napisał, że plotki często są fałszywe. Jednocześnie spytał, ile NA byłoby w stanie zapłacić za tego typu gracza.
- „Pytam dla kolegi”
Czy warto wierzyć w plotki? Było niemal pewne, że takowe się pojawią. W następnych dniach zapewne wypłynie informacja o Jankosie i pozostałych graczach, również z niepotwierdzonych źródeł. Perkz nie ucina tematu do końca i chyba to w tym wszystkim jest zaskakujące. Może jednak liczy na jakieś ciekawe oferty, lub rzeczywiście chce się zorientować w temacie?