Praktycznie nikt tego nie zauważył, ale Riot zmienił coś w Nexusach i Inhibitorach, które są w LoLu
Twórcy LoLa wprowadzili pewne zmiany na Summoner’s Rift, ale mało kto to zauważył. O co chodzi?
To, co znajduje się na mapie Summoner’s Rift, czyli najpopularniejszym miejscu w League of Legends, wie praktycznie każdy gracz. Każda z drużyn ma swoje wieże, inhibitory oraz oczywiście Nexus – najważniejszy element całej rozgrywki, ponieważ po jego zniszczeniu mecz się kończy.
Nierzadko bywało tak, że wygrana przeszła komuś koło nosa, ponieważ Nexus wroga nie został dobity i przetrwał na resztce zdrowia. Takie sytuacje są niesamowicie denerwujące i nikt nie chciałby, by jego gra skończyła się w ten sposób.
Jeśli chodzi o sam Nexus i otaczające go Inhibitory – okazuje się, że Riot wprowadził w nich pewne zmiany, ale praktycznie nikt nie był tego świadomy. Nie mówiło się o tym, a same różnice nie były tak oczywiste do zauważenia. O co właściwie chodzi?
Zmiana zdrowia Nexusa i Inhibitorów
Znany YouTuber, który porusza tematy związane z League of Legends (zmiany, błędy, pewne mechaniczne ciekawostki i nie tylko) – Vandiril – poinformował społeczność gry o pewnym problemie związanym z Inhibitorami i Nexusem. Okazuje się, że Riot zmienił wartości zdrowia tych elementów na mapie i nie ogłosił tego w żaden zauważalny sposób.
Jeśli zapyta się przeciętnego gracza o to, czy wspomniane struktury regenerują zdrowie, zapewne odpowie „tak”. Okazuje się, że to już przeszłość i „nowe” Inhibitory oraz Nexus nie leczą się, a do tego – w przypadku tego drugiego – HP zostało zmniejszone o ponad 1000 punktów.
- ZOBACZ – Oto dzisiejsze Prima Aprilis w LoLu. Riot postanowił “sprankować” graczy zmieniając miniony
Pokazał to na swoim filmie Vandrill. Z obu stron, zarówno po czerwonej, jak i niebieskiej stronie mapy sytuacja jest taka sama – struktury nie regenerują HP, a Nexus ma zmniejszone punkty zdrowia.
Przed (patch 12.5):
Po (patch 12.6):
Modyfikacje elementów mapy mocno zaskoczyły graczy League of Legends, ponieważ nie wspominano o nich w szerszym gronie. Zazwyczaj o zmianach społeczność dowiaduje się jeszcze przed aktualizacją, ponieważ Rioterzy piszą o nich m.in. na Reddicie i Twitterze. Tym razem tak nie było.
Jest też możliwość, że ta dziwna modyfikacja to wynik błędu, który – jak to zazwyczaj w przypadków bugów bywa – nie tylko nie był planowany, ale nawet nie został zauważony przez samych twórców. Kto wie, być może w kolejnej aktualizacji zmiany zostaną cofnięte.