Renata pokazuje swoją potęgę w LoLu i nie chodzi o jej R-kę. Szybko stało się to viralem
Renata zaskakuje graczy LoLa swoją umiejętnością wskrzeszania.
Od kilku dni na oficjalnych serwerach League of Legends i Summoner’s Rift postrach sieje najnowsza bohaterka – Renata. Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci wydanych przez ostatnich kilka miesięcy zbiera mieszane opinie.
Gracze narzekają nie tylko na ultimate mogący odmienić losy walki drużynowej, ale i na zwykłą umiejętność dostępną pod „W”, która potrafi wskrzeszać sojuszników. Jej skuteczność pokazano na jednym z klipów.
Renata zaskakuje
Społeczność League of Legends nie do końca lubi wprowadzane przez Riot nowe mechaniki. Tak też jest z Renatą mogącą nie tylko prowokować przeciwników do atakowania swojej drużyny, ale i ma własną ulepszoną pasywkę Chemtechowej Smoczycy. Oznacza to, że w swoim zanadrzu ma ulepszoną superumiejętność Zileana dostępną pod zwykłym skillem.
O potędze przywracania do życia przekonali się niedawno gracze w jednym z meczów. W walce drużynowej Renata pozwoliła Olafowi wskrzesić się aż trzy razy.
Umożliwia jej to stosunkowo niski czas odnowienia. Przy wymaksowaniu „Programu Lojalnościowego” bazowo posiada 10 sekund odnowienia, co w rzeczywistości daje wskrzeszenie co około 6 sekund. W związku z tym dobrze użyta umiejętność ma ogromny wpływ na przebieg teamfightu.
Aktualnie WinRate Renaty wynosi około 51% i na podobnym poziomie utrzymuje się jej współczynnik banowania. Być może w niedalekiej przyszłości otrzyma ona osłabienie, ale na ten moment Riot nie zapowiedział żadnych zmian.