Reklama

Riot ujawnia, że PBE nie służy do balansowania nowych postaci, a gracze żalą się, że są za mocne

League of Legends

Reklama

Wydawałoby się, że przy nowych postaciach to właśnie PBE ma duży wpływ na balans postaci.

Reklama

Wiele gier multiplayer ma swoje serwery testowe, na które trafia większość nowości jeszcze przed pojawieniem się na „live”. Dzięki temu unika się większości błędów. Dotyczy to także League of legends, które ma swoje PBE – Public Beta Environment.

Gracze do tej pory byli przekonani, że jedną z funkcji PBE jest między innymi testowanie siły umiejętności nowych bohaterów. Jak postrzega to Riot?

PBE nie służy do tego

Jeden z użytkowników Reddita o nicku belugawhalr dość wulgarnie wypowiedział się na temat testowania postaci na PBE, według niego nie ma to większego sensu, bo bohaterowie i tak są niesamowicie „broken”.

PBE jest do testowania balansu gry, ale bohaterowie po tych testach wychodzą na serwery live niesamowicie silni i dopiero dostają nerfy.

Reklama

Jak dodaje, prawdopodobnie to samo będzie z Settem i może warto by było tym razem zwrócić na to uwagę.

BALANS APHELIOSA BYŁ POD OGROMNYM ZNAKIEM ZAPYTANIA

W temacie odpowiedział jeden z pracowników Riotu, który otwarcie i krótko napisał:

PBE nie służy do balansu, ponieważ nie ma tam matchmakingu.

Krótko i na temat. Czyli oficjalnie można uznać, że Riot nie wprowadza nowych bohaterów na publiczny serwer testowy po to, by sprawdzać ich balans i ewentualnie zmieniać umiejętności na bazie zbieranych informacji. PBE głównie skupia się na wyłapywaniu błędów i problemów, jakie się pojawiają. To całkiem ciekawa informacja, która nieco zmienia obraz tego, jak wydawane są kolejne postacie.

Championi najpierw są testowani wewnątrz Riotu, potem wchodzą na PBE, gdzie eliminuje się ich błędy i dopiero po wejściu na live zaczyna się badanie balansu. Swego czasu pisaliśmy, że dobrą propozycją byłoby dodawanie postaci na rankedach po 2 tygodniach od premiery – teraz miałoby to jeszcze więcej sensu.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej