Riot szczerze o trybach PvE w League of Legends – „To nie jest gra pod tego typu kontent”
Czy tryby PvE kiedykolwiek powrócą do LoLa? Dlaczego tworzenie ich jest tak trudne?
Przez ostatnie lata w League of Legends pojawiło się wiele trybów rotacyjnych. Riot testował nowe mapy, jak i modyfikował te, które już pojawiły się w grze. Poszczególne tryby zazwyczaj wiązały się z wydarzeniami w grze lub wydaniem nowych skórek.
Jak wiadomo, nie wszystko przetrwało próbę czasu, a twórcy skupili się na tym, co przyciąga największe zainteresowanie społeczności, czyli m.in. URF (oraz jego randomowa wersja) czy One for All.
Niektórzy gracze nie są z tego powodu zadowoleni i uważają, że Riot nie powinien skupiać się jedynie na statystykach, ale na tym, jakie są faktyczne opinie fanów. A jak wiadomo – niektóre tryby były bardzo chwalone i do dziś wspomina się je z uśmiechem na twarzy. Wiele osób szczerze tęskni za grami PvE w stylu Invasion czy Odyssey: Extraction. Czy jest szansa na ich powrót?
Ile tak naprawdę gracze mają średnio CS-ów w LoLu? Czy jest z Wami źle, czy nie ma się czym martwić?
Tryby PvE w League of Legends
Jeden z graczy poruszył temat trybów rotacyjnych PvE. Jego zdaniem Riot nie powinien oceniać ich tak samo, jak tych, w których walczy się przeciwko innym graczom. Fan stwierdził, że przez podstawowe różnice w rozgrywce, tryby PvE nie są tak oblegane, co nie znaczy, że społeczność ich nie lubi.
Sprawę skomentował jeden z pracowników – Ken Adams NSA, który napisał:
Nie możemy (i tego nie robimy) w ten sam sposób określać sukcesu dla trybów PvE, które nie jest tak powtarzalnym doświadczeniem, jak tryb PvP. League of Legends nie jest grą zbudowaną, aby wspierać tego typu kontent. Praca nad czymś, co kłóci się z pierwotnymi założeniami rozgrywki w celu zapewnienia doświadczeń PvE jest naprawdę trudna. W pewnym momencie pojawia się pytanie, czy nie lepszym sposobem na zadowolenie graczy, którzy preferują tego typu rozgrywkę, nie byłoby wykorzystanie innych możliwości, jak na przykład stworzenie Ruined Kinga.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest (relatywnie) mała grupa ludzi, która była naprawdę mocno podekscytowana trybem Odyssey, a co więcej uznajemy ten moment League of Legends za naprawdę ekscytujący. Szukamy sposobów na stworzenie czegoś, co odzwierciedliłoby reakcję „o kurde, to naprawdę unikatowe przeżycie!”, a jednocześnie nie kłóciłoby się z projektem gry PvP.
Fanom trybów PvE jest naprawdę przykro, ponieważ od wielu lat nie dostali nic nowego, a nie zapowiada się, by sytuacja miała się zmienić. Od premiery Odyssey: Extraction minęły już 4 lata, ponieważ rozgrywka tego typu pojawiła się w 2018 roku. Rok wcześniej – w 2017 – gracze mogli bawić się podczas Invasion, trybu, który był mocno powiązany ze skórkami Star Guardian.