Reklama

Riot o tym, dlaczego ARAMy w League of Legends nie będą miały wersji rankingowej

League of Legends

Reklama

Jeden z graczy zapytał twórców o to, czy zastanawiali się nad kolejką rankingową dla trybu ARAM.


Howling Abyss to miejsce, które dla wielu jest świetną odskocznią od Summoner’s Rift. Są i tacy, którzy od dawna grają jedynie ARAMy – zdarza się, że takie osoby nawet nie pamiętają, jak było na normalach czy rankedach, a bywa i tak, że niektórzy w ogóle nie grali nic innego poza ARAMami.

Mimo że tryb od początku uchodził za dość luźny i swobodny, są fani, którzy chciałyby wziąć udział w rankedach na wspomnianej lodowej mapie. Co na to Riot? Czy jest szansa, że na Howling Abyss powstanie kolejka rankingowa?

Rankedy na ARAMie?

Reklama

Jeden z użytkowników Reddita zapytał twórców League of Legends o to, czy jest szansa, że kiedykolwiek powstanie stała kolejka rankingowa dla trybu ARAM.

Reklama

Na pytanie od gracza odpisał Riot Cadmus, który wyjaśnił, dlaczego ARAMy nigdy nie będą miały wersji rankingowej. Powód jest bardzo prosty – twórcy chcą, by mecze na Howling Abyss kojarzyły się z dość luźną i odprężającą rozgrywką.

Rankingowe ARAMy są sprzeczne z założeniem ARAMów. 

Ogólnie rzecz biorąc, społeczność nie raz stwierdziła, że idzie na Howling Abyss, aby nie stresować się rywalizacją. Wprowadzenie kolejki rankingowej i wspieranie jej, zmienia postrzeganie tego trybu. Zaczęłoby się patrzeć na niego, jako na coś konkurencyjnego, a tego chcemy uniknąć. 

W kilku przypadkach testowaliśmy ten format lub przeprowadzaliśmy ankietę wśród graczy i okazuje się, że pomysł spotkał się z dość negatywną opinią, dlatego unikamy tworzenia stałego rankingowego doświadczenia dla ARAMów.

Z drugiej strony, Clash na Howling Abyss, który jest ograniczony czasowo i nie ma charakteru grindowania rangi, jest znacznie bliższy temu, jak chcemy podejść do graczy, którzy chcą różnych form zabawy na ARAMie. 

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama