Jeżeli Riot utrzyma swój schemat rozpoznawania OP postaci, to w patchu po tych buffach można się spodziewać sporych nerfów.
Zaledwie kilka dni po patchu 11.8 już pokazała się dwójka postaci, które najprawdopodobniej migają Riotowi na czerwono. Do kolejnego patcha zostało sporo czasu, bowiem 11.9 zostanie wprowadzony dopiero 28 kwietnia.
Jeżeli więc szukacie kogoś, kto jest na ten moment najmocniejszym bohaterem na środkową linię, to macie dwóch kandydatów. Obecnie nie są banowani praktycznie w ogóle, bo mało kto się zorientował w sytuacji.
Buffy przyniosły spodziewany efekt
W momencie, gdy najczęściej gracze pozbywają się ze środkowej alei Morgany, Zeda, czy Gwen, najwięcej meczów zaczynają wygrywać postacie, które zostały dodatkowo wzmocnione w patchu 11.8.
Obecnie TOP 1 na wszystkich rangach jest nikt inny jak Diana. Banowana w średnio ~7% gier postać w tym momencie ma 54.7% wygranych gier. Według informacji od deweloperów, ta wartość uchodzi już za OP. Skąd tak duży wzrost winarate? Oczywiście z ostatniej aktualizacji.
W 11.8 wzmocniono jest umiejętność bierną zwiększając obrażenia i dodając prędkość ataku. Drugą postacią, która wybija się na tle pozostałych jest Vladimir. W zależności od podziału rang, albo to Diana jest TOP 1, albo Vladimir.
Różne strony pokazują niemal te same statystyki wskazujące, że postacie te wygrywają obecnie najwięcej meczów, jeżeli chodzi stricte o środkową aleję.
54%+ to nic innego, jak efekt ostatnich wzmocnień. Vladimir także doczekał się buffa, skrócono mu czas odnowienia Q. Gracze zaczynają się orientować w sytuacji, efektem czego jest rosnąca ilość tematów odnośnie tej dwójki.
Jak czytamy:
„Są teraz prawdopodobnie najsilniejszymi i drugimi najsilniejszymi środkowymi w grze. Czy ktoś przewidział, że wzmocnienie silnych bohaterów sprawi, że będą zbyt mocni? Co za nieoczekiwany zwrot akcji.”
To pierwsi kandydaci do osłabień albo przy okazji jakiejś małej aktualizacji, jak ta wczorajsza z Gwen, albo dopiero przy okazji patcha 11.9.