Spore zmiany mapy w sezonie 2024 w League of Legends. Leże Barona zostanie usunięte
Twórcy LoLa udostępnili grafiki, na których widać istotne modyfikacje mapy. Co się zmieni?
Rozpoczęcie nowego sezonu to wielkie wydarzenie w League of Legends. Od lat Riot stara się, by wraz z nowym rokiem w grze pojawiały się świeże zmiany, czy to w formie nowych przedmiotów i run, czy przeróbce elementów mapy, zarówno tych, z którymi wchodzi się w interakcje, ale także tymi, które są jedynie ozdobą.
Dziś wiadomo, że twórcy planują w znaczący sposób przerobić Summoner’s Rift na rozpoczęcie sezonu w przyszłym roku. Co dokładnie ma się zmienić?
Zmiany mapy Summoner’s Rift w LoLu
Pojawiły się informacje na temat zmian głównej mapy League of Legends, czyli Summoner’s Rift.
Na początek warto zaznaczyć, że nie są to pełne modyfikacje, Riot nie udostępniał wszystkich swoich planów oraz nie wiadomo czy wprowadzone zmiany trafią na serwery live w takiej samej formie, jak pokazano je teraz.
Największą różnicą okazuje się usunięcie zatoki, w której Baron Nashor miał swoje leże. W sezonie 2024 potwór pojawiać się będzie na otwartej przestrzeni.
- ZOBACZ – Koniec z nickami w League of Legends. Od teraz będzie Riot ID. Wszystko, co trzeba wiedzieć
Na filmiku opublikowanym przez artystę VFX z Riotu, który pokazywał efekty dźwiękowe warda, można zauważyć, że Summoners Rift wygląda zdecydowanie inaczej.
Przede wszystkim rzeka na środkowej alei jest szersza, a jeśli przyjrzeć się na dolną część ekranu można zauważyć, że ścieżka do Blue Buffa jest zablokowana.
Niewykluczone również to, że dolna część mapy także jest znacząco zmieniona.
Na górnej alei widać natomiast zmiany w tribushu, a co więcej okolica Barona stanowi teraz otwartą przestrzeń. Zatoka Barona kompletnie zniknęła z minimapy.
Nie da się ukryć, że przedstawione modyfikacje są dość kontrowersyjne, a co za tym idzie – szeroko komentowane w społeczności League of Legends. Gracze nie są pewni czy pomysły Riotu idą w dobrą stronę.
Póki co trudno ocenić czy zmiany mapy wyjdą grze na dobre. Jak zwykle wszystko wyjdzie po czasie, gdy fani przetestują je na własnej skórze.