Tych słów Fakera o stanie rankedów w LoLu Riot nie może zignorować, choćby nie wiadomo, jak bardzo chciał
Faker ma serdecznie dość rankedów. Od kilku dni bardzo głośno daje o tym znać.
Przeciętni gracze LoLa bardzo często narzekają na stan SoloQ w LoLu. Riot w teorii cały czas pracuje nad tym, by poprawić sytuację rankedów, ale na dzień dzisiejszy każdy zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo trudno jest doprowadzić do stanu, w którym wszyscy byliby zadowoleni.
Riot wielokrotnie tłumaczył, że rankedy zawsze niosą za sobą te same emocje – gdy ludzie przegrywają, to są źli i narzekają. Gdy z kolei wygrywają, to nie mają żadnych uwag. Tyle że to nie do końca prawda. I nawet sami deweloperzy o tym doskonale wiedzą, stąd pomysł na „nagrody za cele”.
Faker dość boleśnie o SoloQ
Faker jest niesamowicie rozpoznawalnym graczem. Kojarzy go praktycznie każdy i to niezależnie od tego, czy grał w LoLa. Dlatego słowa profesjonalisty muszą być brane pod uwagę. Tak naprawdę każda wypowiedź Fakera w sprawie jakiegoś sporu, mechaniki, bohatera jest potem dyskutowana przez Riot.
Riot Games musi brać pod uwagę jego słowa, a tym razem zdecydowanie nie są one pozytywne. Faker od jakiegoś już czasu otwarcie krytykuje stan kolejki rankingowej. Tydzień temu poruszył temat obstawiania i intowania zwykłych meczów, a teraz porównał rankedy do slotsów, czyli popularnego stwierdzenia o rzucie monetą.
Gdybym nie był profesjonalnym graczem, nie grałbym SoloQ, ponieważ to nie jest zabawne.
Następnie dodał:
9 na 10 meczów jest jak ze slotsów. Jeżeli taki jest cel, to nie widzę sensu grania.
Oczywiście, że natychmiast stało się to popularnym tematem na Reddicie. 16 tysięcy punktów do wynik, jakiego nie osiągają nawet informacje o nowych bohaterach.
Trudno jest mu się dziwić. Gracz nie czuje rywalizacji, a duża część jego gier jest wygrywana lub przegrywana przez zakłady. W zależności, po której stronie znajdzie się osoba obstawiająca. Aktualnie Faker znajduje się w Challengerze, a jego wskaźnik wygranych spotkań wynosi 53%.
Na całe szczęście problem ten nie dotyczy innych regionów. Zarówno w Polsce, jak i w ogólnie w Europie na ten moment nie ma stron, na których gracze mogliby obstawiać wyniki spotkań w SoloQ profesjonalnych graczy. Riot Korea ma natomiast trudny orzech do zgryzienia.