Widowiskowy „triple kill” Warwicka, który idealnie poradził sobie w sytuacji, w której wielu by się poddało
W sieci pojawił się filmik, na którym widać, jak Warwick zgarnia solo 3 kille.
Codziennie w internecie pojawia się sporo nagrań z meczów, na których widać przeróżne akcje. Często są to uwiecznione pentakille wszelkiego typu. Bywa też, że ktoś nagrywa, jak jeden z graczy naprawdę kiepsko sobie radzi lub po prostu robi coś śmiesznego/głupiego, jak na przykład w tej sytuacji – Kiedy trafiasz na kraba bawiącego się w Fakera. Tak rodzi się trauma do dżunglowania w LoLu.
Dużą popularnością cieszą się również nagrania, na których widać, jak gracz ogrywa przeciwników, mimo że jest w naprawdę trudnej sytuacji. Nie tak dawno temu pojawił się artykuł o tym, jak Faker świetnie poradził sobie, grając Qiyaną, choć w pewnym momencie jego życie wisiało na włosku. Tym razem filmik przedstawia nieznanego bliżej gracza, który pokazał, że umie zachować zimną krew podczas ganka.
Widowiskowa akcja na górnej alei
Nagranie zaczyna się od tego, jak Warwick grający na Nasusa na topie zostaje zgankowany. Nie ucieka jednak, ale szybko pokonuje swojego przeciwnika z alei. Po killu również nie daje za wygraną, postanawia walczyć z Settem, mimo że ma naprawdę mało HP.
Walka trwa dłuższą chwilę, gracze używają swoich summoner spelli i próbują się wzajemnie wyeliminować. Pokonany przed chwilą Nasus zdążył się odrodzić i teleportuje na topa, by pomóc sojusznikowi.
Wydawać by się mogło, że to już koniec, ale Warwick na resztce HP zabija Setta. Leczy się i znów może podjąć kolejną walkę. Zapewne ku zdziwieniu obu drużyn – ponownie eliminuje Nasusa.
W taki oto sposób zgarnął samodzielnie 3 kille, wśród których jeden z bohaterów znalazł się podwójnie.
ZOBACZ – Emporium esencji jest już dostępne. Co można odblokować za NE w League of Legends?
Komentujący śmiali się i doceniali zagranie Warwicka. Wiele osób zauważyło, że ogromne znaczenie w walce miało odpowiednie użycie Bariery. Sam fakt, że gracz ją posiadał, był dla niektórych zaskakujący.