Reklama

17 kwietnia polscy kierowcy tankujący na stacjach mogą się zdziwić. Co podrożeje?

Motoryzacja

Reklama

Już za kilka dni odbędzie się korekta cen paliw, które w ostatnim czasie były dość stabilne. Wahania miały może 1-2 grosze.


To normalne, że na przestrzeni roku mogą następować różne zmiany w zakresie paliw w zależności od wielu czynników, takich jak zmiany cen na rynku, polityka rządu, rozwój technologii czy zwiększające się wymagania dotyczące ochrony środowiska.

Oczywiście zmiany paliwowe są procesem ciągłym i złożonym, zależnym od wielu czynników i trudno jest przewidzieć, jakie dokładnie zmiany nastąpią w ciągu roku. Czasem jednak da się krótkoterminowo określić, jak i co się zmieni.

Co podrożeje?

Reklama

Kierowcy tankujący benzynę będą musieli się pogodzić z większą ceną paliwa. Ta według prognoz ma się ulokować na poziomie 6.76 – 6.78. Podwyżka o te kilka groszy zostanie na pewno odnotowana przez osoby tankujące do pełna. PB98 to inna bajka, tutaj ceny powinny mieścić się w przedziale 7.36 – 7.47zł/l.

Reklama

Olej napędowy to jeszcze inna historia, która jest chyba najtrudniejsza do przewidzenia. Analitycy mówią o coraz droższym hurcie, ale jednocześnie sporych spadkach. Podwyżka powinna być więc minimalna.

Osoby tankujące gaz będą za to zadowolone. e-patrol mówi o cenach na poziomie 3.03 – 3.10/l i prognozy te w przeszłości jak najbardziej się sprawdzały.

Wiadomo, że przewidywanie wszystkiego w kontekście roku jest niesamowicie trudne. W końcu możliwe są zmiany w zakresie dostępności różnych rodzajów paliw, na przykład na rynku może pojawić się większa ilość biopaliw czy gazu ziemnego, co może wpłynąć na ceny i preferencje kierowców.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej