Do Overwatch wprowadzono największą mapę w historii oraz dwie inne, ale jest pewien haczyk
Wczoraj zaktualizowano serwer PST, wprowadzając na niego sporo nowości.
Oprócz poprawek błędów oraz wprowadzenia rotacji bohaterów, na serwer testowy wprowadzono tez mnóstwo nowych funkcji Warsztatu. Oprócz tego do gry dodano w sumie 3 nowe mapy.
Nie są to jednak normalne lokacje, a takie do Warsztatu. Oznacza to tyle, że nie zobaczymy ich w swoich normalnych grach.
Nowe mapy Warsztatu
Blizzard dodał trzy lokacje, wokół których gracze Overwatch mogą tworzyć swoje tryby. Według części osób może to być przedsionek edytora map, gdzie każdy będzie mógł dowolnie ustawiać budynki, czy inne elementy otoczenia.
Faktycznie pasowałoby to do wyglądu map. Obecnie są dość puste z czego jedna z nich jest naprawdę duża – największa w historii gry.
Pierwsza mapa przypomina stare pomieszczenie Havany. Obecnie jest porównywana z klimatem, jaki panował w grze Portal 2.
Druga jest wyspą, dosłownie. To dużych rozmiarów obszar, położony na skałach. Wygląda to bardzo widowiskowo i zdecydowanie będzie jedną z najciekawszych opcji do wybrania podczas tworzenia.
Ostatnia mapa jest tą największą. To duży obszar bez żadnych ścian, sufitu, czy przeszkód. Jak czytamy w opisie, w sumie to 900×900 metrów.
Choć w tym momencie nie wiadomo za bardzo, jak gracze użyją nowych środowisk, to na pewno społeczność warsztatowa już ma mnóstwo planów. Oprócz map wprowadzono również wiele nowych funkcji, o które prosili gracze, więc w następnych tygodniach możemy się spodziewać ciekawych trybów.