Oto Overwatch Classic. Blizzard wraca do 2016 roku
Blizzard w ostatnim dawał graczom do zrozumienia, że coś takiego wisi w powietrzu. Ostatecznie rzeczywiście deweloperzy wprowadzają Overwatch Classic.
Minął rok od ostatniego naszego artykułu na temat Overwatch i szczerze mówiąc, nikt nie sądził, że jeszcze kiedyś ta kategoria u nas ożyje. A jednak. Blizzard wprowadza na trzy tygodnie tryb, który cofa nas do 2016 roku. Dokładnie do maja.
W zasadzie nie wiemy, na co liczyliśmy sprawdzając, czy w ogóle wiadomość o Overwatch Classic jest w języku polskim, ale no… Nie ma. Ziobro zaskoczenia.
Jeżeli dawno nie graliście w Overwatcha, to będzie to trochę nostalgiczne:
Jak to ma działać? Od 12 listopada przez trzy tygodnie gracze będą doświadczać powrotu do przeszłości. D.Va i Złomiarz ponownie mogą się wyeliminować. Znowu nie ma żadnego limitu postaci, ponownie Symmetra będzie mogła teleportować graczy.
Z jednej strony fajnie. Z drugiej to pokazuje, jak wiele głupich, po prostu głupich decyzji podjęto na przestrzeni tych wielu lat. Można by było tu napisać wiele rzeczy. Naprawdę wiele, ale po co. Mało kogo w ogóle to już będzie jakkolwiek interesować. Wrzucamy już tylko z samego sentymentu.
Najlepszym podsumowaniem niech będzie fakt, że Boop na X miał w ostatnich miesiącach większe zasięgi, niż oficjalny profil Overwatcha.