Jeff Kaplan, najważniejsza osoba przy Overwatch uważa, że kara dla zawodnika HearthStone powinna zostać zredukowana, lub anulowana.
Po BlizzConie trochę nam się Blizzard ożywił. Kilka miesięcy ciszy i w sumie kilkadziesiąt wywiadów w kilka dni. Oprócz planów wydawniczych, poznajemy również zdanie poszczególnych działaczy Blizzarda w temacie chociażby Blitzchunga.
Przypomnijmy, że gracz został zawieszony w turniejach i zabrano jego wygrane. Po włączeniu się mediów do sprawy, Blizzard zmniejszył karę i „oddał” pieniądze.
Jeff Kaplan o tej sprawie
Często w Blizzardzie ma się poczucie, że Jeff Kaplan jest ostatnią osobą, której zależy na jakimkolwiek banowaniu, blokowaniu, czy wyciąganiu od graczy kasy. Dlatego nie zdziwił nikogo fakt, że według niego kara Blitzchunga powinna zostać kompletnie anulowana, albo jeszcze bardziej zmniejszona.
„Podjęliśmy decyzję zbyt szybko, omijając normalny tryb dyskusji. Za szybko ta kara została nałożona i za wolno się z Wami kontaktowaliśmy.”
Blizzard zdaje sobie sprawę z tego, że przy tej sprawie zawalił całkowicie brakiem komunikacji. Przeprosiny pojawiły się dopiero na BlizzConie 2019.
Zdaje się, że dopóki za sterami Overwatch zasiada Jeff Kaplan, to społeczność tej gry może spać spokojnie. Problem zacznie się, gdy zostanie on zastąpiony.