Overwatch na Nintendo pójdzie 30FPS. Gracze niezadowoleni
Premiera Overwatch na Nintendo wywołała ogromne emocje.
Overwatch za chwilę oficjalnie pojawi się na platformie Nintendo. Wiemy już, że gra pójdzie w 30 klatkach na sekundę. To niezbyt podoba się graczom, którzy wprost pytają – czy to nie cofanie się?
Overwatch na Nintendo
Temat Overwatch na konsolę Switch jest naprawdę tematem trudnym. W sieci są obecnie dwa obozy – jeden zachwycony, drugi nie tylko sceptyczny, ale przewidujący wręcz kompletną klapę.
Skąd taki podział? Część społeczności widzi w tym ogromną szansę na rozwój przenośnego grania. Faktycznie, możliwość skopania tyłków przeciwników leżąc w łóżku na wakacjach jest kuszącą perspektywą. Z drugiej strony mamy ogromne obawy.
FPS i brak Cross-play
Skąd ten sceptycyzm? Wynika on głównie z dwóch rzeczy. Pierwszą jest ograniczenie klatek na sekundę do zaledwie 30. Taka liczba już dawno przestała zadowalać graczy. Overwatch jest niesamowicie dynamiczny, a tutaj nagle tak duży spadek FPS.
Druga kwestia to brak cross-play. Jak będą wyglądać serwery Switcha po kilku tygodniach, czy miesiącach? Może być kiepsko, jeżeli Blizzard nie zadba o odpowiednią promocję tytułu. W końcu mamy tutaj jeszcze blokadę ról, która musi stworzyć odpowiednią kompozycję.