Prezes Activision Blizzard dostaje za dużą premię? Tak uważają akcjonariusze i składają sprzeciw
Akcjonariusze uważają, że Bobby Kotick jako CEO Activision Blizzard dostaje zbyt duże premie.
Bobby Kotick w ostatnich czterech latach otrzymał 96.5 miliona dolarów premii. W ostatnim roku było to w sumie 30 milionów dolarów. Akcjonariusze uważają, że to trochę za dużo i wnioskują o zmianę sposobu przyznawania premii.
Jak czytamy, jej przyznawanie nie jest zbyt dobrze uargumentowane wynikami firmy. Nie widać z czego tak naprawdę wynikają tak duże premie.
Będą cięcia premii dla prezesa?
CEO Activision Blizzard jest prawdopodobnie najlepiej opłacanym prezesem w branży gier. Akcjonariusze wspominają, że przecież niedawno spółka zwolniła ponad 800 osób, a jej ogólne zarobki spadły o 1/3, niektórzy pracownicy zarabiają po 40 tysięcy dolarów pracując w jednym z najdroższych miejsc na świecie. Sytuacja na pewno nie sprzyja wydawaniu kilku milionów na premie, a te same w sobie są większym kosztem spółki, niż podstawowe wynagrodzenie CEO.
Natomiast trzeba tutaj wspomnieć, że za „panowania” Kotick’a, Blizzard znacznie urósł. W sumie ze spółki wartej 10 milionów dolarów do 53 miliardów. To na pewno ogromny skok i na pewno prezes przyczynił się do całego sukcesu, jakim było zwiększenie wartości Activision Blizzard.
Jak to się skończy? Trudno powiedzieć. Bardzo możliwe, że CEO będzie po prostu dostawał mniejsze premie i tyle. Nie będzie to miało zbytniego wpływu na proces wydawania gier. Może to być jednak mały krok w stronę zmiany polityki Activision Blizzard, która do tej pory była bardzo mocno skupiona na finansach graczy.