Autonomiczny samochód po uderzeniu zaczął jechać na czołówkę
Niezwykle niebezpieczna sytuacja, która nie została do końca wyjaśniona. Co tu się stało?
Autonomiczny samochód, który był w trybie autopilota, po uderzeniu w tył zrobił coś bardzo dziwnego. Część osób wskazuje, że była to Tesla, ale nie ma na to żadnego dowodu. Też wątpliwe, by Tesla w ten sposób zareagowała. Pojazd najpewniej kompletnie by się wyłączył.
Tutaj nie tylko samochód się nie wyłączył, ale z jakiegoś powodu zaczął przyspieszać. W sieci można znaleźć informację o tym, że była to jedna z chińskich marek. Gorzej, że samochód dodatkowo zjechał na przeciwległy pas, finalnie zderzając się z pojazdami jadącymi z naprzeciwka.
Bardzo niebezpieczna sytuacja
Nie wiadomo, dlaczego algorytmy stwierdziły, iż tak będzie bezpieczniej, czy lepiej. Kierowca nie miał możliwości przejęcia kontroli i zakończyło się to w fatalny sposób.
Sytuacja ta wywołała sporą dyskusję w mediach społecznościowych odnośnie bezpieczeństwa w pojazdach, które nie są w pełni kontrowane przez człowieka. Tu jednak trudno dokładnie stwierdzić, co się stało i przede wszystkim dlaczego.
Możliwe też, że sam mężczyzna przykładowo zablokował stopę na gazie po uderzeniu. Klip do tej pory nie doczekał się wyjaśnienia, które byłoby rzetelnym przedstawieniem sytuacji.