Biedronka od jutra wyprzedaje za 1,69zł. Od rana będzie cyrk
W końcu nie trzeba czyścić półek, by zrobić sobie zapasy. Choć nadal 5 opakowań to dla wielu osób będzie dość sporą ilością.
Bez zbędnego czytania dla Was. Od jutra, czyli od czwartku Biedronka będzie sprzedawać cukier za 1,69 zł. Tak, jest o 20 groszy drożej niż ostatnio, ale co istotne – nie trzeba kupować 10 opakowań. Wystarczy 5.
Limit to 10 opakowań, ale to już się niekoniecznie opłaca, bo wychodzi kilka złotych drożej niż ostatnio.
Oprócz tego nadal sprzedawane są taniej udka. 6,99 zł zamiast 12,49 zł.
Chyba ogólnie producent przecenił, bo Biedronka dołącza do promki na Prince Polo.
Do tego rozpoczyna się też promocja na kosmetyki marek:
- Fa,
- Taft
- Gliss,
- Syoss,
- Schauma.
Drugi, tańszy produkt jest za 30% ceny.
Olej kujawski wychodzi taniej przy zakupie dwóch.
Dwa w jednym. Ser Rycki jest taniej, ale trzeba kupić aż 3 opakowania. Wszystkie parówki będą w promocyjnej cenie, drugi tańszy produkt wychodzi taniej o 60%.
Kosmetyki Adidasa tylko jutro (czwartek) są sprzedawane jako 1+1.
To samo z żelami pod prysznic Palmolive.
Kapsułki do prania od Persila będą też w sensownej cenie.
Ziemniaki wyjdą za 1,29 zł.
Chusteczki, jakbyście chcieli, będą za 3,50 zł zamiast 6,99 zł.
Z ciekawych rzeczy już poza gazetką. Uszka z kapustką i grzybami są sprzedawane za 3,99 zł zamiast 9,99 zł.
Te bułeczki Bao wchodzą na kasie za 1,99 zł zamiast 4,99 zł. Chyba nikt ich specjalnie się nie czepił, więc Biedra mocno przeceniła.
Deser Tiramusu jest za 4,69 zł zamiast 7,99 zł.
Na jutro to chyba wszystko. Reszta promek też jest ciekawa, ale to już dopiero na weekend.