Biedronka od jutra za 2,49zł. Wysłuchali ludzi
Największy obecnie zarzut do Biedry w związku z tymi promocjami? Są one nazywane promocjami widmo.
Coraz więcej osób mówi, że nawet z samego rana po prostu nie ma tych przecenionych rzeczy. Przed chwilą mleko Łowieckie było przecenione na okolice tych 2 złotych, ale co z tego, skoro w wielu sklepach go po prostu nie było.
Może Biedronka zobaczyła narzekanie ludzi i stąd druga promocja. Jest drożej, ale przynajmniej istnieje szansa, że tym razem to mleko będzie na miejscu. Mleko Wypasione ma być po 2,49 zł zamiast 4,49 zł.
Jeszcze jeden plus, na który wszyscy chyba narzekamy. Zazwyczaj trzeba brać masę tych kartonów. Tutaj wystarczą tylko 4. No i to ma sens.
Promocja potrwa kilka dni, bo do 23 listopada.
Skoro jest mleko, to i masło. Tyle, że tutaj to już ładnie polecieli. Limit na kartę Moja Biedronka to 1 sztuka. Czaicie? Jedna sztuka. Do tego ta cena startowa w postaci 8,49 zł. W sobotę było jeszcze 7,69 zł. Wiadomo, większa przecena ładniej wygląda.
Coś jeszcze? Ser mozzarella będzie taniej. 2,49 zł zamiast 4,19 zł. Nie jest to najlepsza oferta na świecie, ale jest.
Na resztę promek trzeba czekać. Jak coś dojdzie, to będziemy aktualizować. Na razie te trzy rzeczy są najpopularniejsze, jeżeli chodzi o w miarę sensowne promki.