Dino zrobiło coś dziwnego. 2 złote zamiast 29,99zł
Dino na dzisiaj ma jakąś dziwną promocję. Dziwną, bo cena spadła o 93%.
Na początku, jak ludzie wstawiali zdjęcia, to wszyscy byli przekonani, iż jest to typowy błąd cenowy. Wygląda jednak na to, że wcale nie. Normalnie promocja ta pojawiła się na oficjalnej stronie.
Czy to tylko dzisiaj? Trudno powiedzieć. Faktycznie tenisówki są za 2 złote. Normalna cena to 29,99zł. Oczywiście nie są to buty wysokiej klasy, a bardziej takie do noszenia gdzieś na działce, ale no kosztują 2 złote.
Są męskie i damskie. Nie ma limitów, więc można zrobić sobie zapas tenisówek chyba na 10 lat. W końcu 10 par to 20 złotych. Aż dziwne, że u nich to przeszło. Wygląda też na to, że ogólnie rzeczy z kategorii obuwia zostały przecenione.
Nagle już porządniejsze buty kosztują 19,99zł zamiast 59,99zł. Porządniejsze, ale nie jakieś wyjątkowo porządne.
Ludzie informują także, że wystawiono klapki po podobnych cenach. Tzn. tam około 2 złotych. Nie wiadomo, z jakiej to okazji. Może im po prostu zalegało i pozbywają się, żeby nie ponosić kosztów magazynowania do przyszłego roku. To najsensowniejsze wyjaśnienie. Wiele sklepów tak robi.
Czy warto? Jeżeli nie będziecie traktować tych butów jako jakichś długowiecznych, to jasne. Właśnie chyba z przeznaczeniem na działeczkę, czy wyjścia tak na szybko gdzieś do sklepu, lub w deszczowe dni, by nie korzystać ze swoich normalnych.