Dwóch nastolatków w krytycznym stanie po jeździe na dachu wagonu
Nastolatkowie postanowili powygłupiać się na dachu wagonu. Nie zauważyli jednak wiaduktu.
Kilku nastolatków rozochoconych filmikami, jakie widzieli w internecie, postanowiło wejść na dach wiedeńskiego metra. Problem w tym, że chodziło o jadące metro. Już sam pomysł był niezwykle niebezpieczny, ale początkowo wszystko szło w miarę dobrze. Młodzi Czesi dawali radę na czas się schylać.
W pewnym momencie na drodze metra pojawiła się kładka dla pieszych. Było tam mnóstwo miejsca, ale 17 i 18-latkowie z jakiegoś powodu wstali, wyprostowali się i nie zauważyli tej kładki. Ciąg dalszy jest już oczywisty.
Dwóch nastolatków w stanie krytycznym
Nastolatkowie nie dają rady schylić się na czas. Uderzają głowami o kładkę. Od tego momentu wszystko dzieje się bardzo szybko. Na miejsce zostały wezwane służby, dwóch nastolatków przewieziono do szpitala. Jeden z nich musiał zostać podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Tu już naprawdę nie było żartów.
Sytuacja jest bardzo poważna i nie wiadomo, jakie będą tego finalnie konsekwencje. Dwóch innych nastolatków, którzy brali udział w tym zdarzeniu początkowo uciekło, ale potem sami się zgłosili na policję. Chyba dotarło do nich, że będą poszukiwani w związku z całą tą sytuacją.