Gdyby Harry Potter był nagrywany w Polsce. To mieliby być aktorzy
Jakby to wyglądało, gdyby Harry Potter to była jednak całkowicie polska produkcja?
Cóż, o czymś takim można oczywiście marzyć, ale raczej nigdy nie powstanie żadna polska wersja tej kultowej franczyzy. Choć różne inne kraje już próbowały. Pewnie słyszeliście kiedyś o tej wersji Harry’ego Pottera z Indonezji.
To jest mocny temat, który jednocześnie idealnie pokazuje, że może jednak lepiej się w takie coś nie bawić. Ludzie jednak i tak lubią tworzyć swoje listy proponowanych aktorów do np. takich polskich wersji filmowych.
TT: https://www.tiktok.com/@nieczix/photo/7443382451616910614
Tak by to wyglądało w Polsce
Oczywiście trzeba to zestawienie przyjąć z mocnym przymrużeniem oka. Ludzie zwykle takie coś robią pod mema, żeby się pośmiać. Choć faktycznie niektórzy aktorzy mogliby pasować. Oczywiście jedni lepiej, drudzy gorzej.
Szczególnie ten Skolim to niezła odkleja. Taka wersja Harry’ego Pottera byłaby bardziej jakąś parodią niż w ogóle prawomocną polską adaptacją franczyzy. Szczególnie że oczywiście nie mogło zabraknąć też jednego, najważniejszego aktora – Tomasza Karolaka.
Choć nie wiadomo do końca, w jaką postać miałby się wcielić aktor.
Niektórzy piszą, że ten mógłby po prostu zagrać samego siebie, bo przecież polska produkcja bez Tomasza Karolaka to nie prawdziwa polska produkcja.