Kojarzycie te kartki „kupie mieszkanie”. Tam jest cała fabuła w tych kartkach
Każdy kojarzy te kartki, które widuje się w skrzynkach na listy czy gdzieś wetknięte w drzwi. Okazuje się, że niekiedy jest tam nieźle rozbudowana fabuła.
Ulotki z ofertami kupna mieszkania za gotówkę to sposób na kupienie lokalu po niższej cenie. Każdy wie, o co chodzi i w jakie osoby jest to wymierzone. Niektórzy nie mają świadomości cen czy sposobów sprzedaży.
Tutaj mieszkanie chcieli kupić „Kamil i Natalia”. Niby nic wielkiego:
Chyba jednak coś poszło nie tak
Najwyraźniej Kamil i Natalia się pokłócili. Teraz bowiem mieszkanie chce kupić już sam Kamil. Szkoda, taka była zgrana para.
Przykra sprawa. Ludzie też się trochę śmieją, że to od początku był Kamil, tylko na nazwisko miał Inatalia.
Oczywiście, że te telefony zostały już wpisane w masę baz i pewnie będą tam dzwonić teraz same boty. Klasyczna zagrywka ze strony osób, którym te ulotki zaśmiecają ciągle skrzynki.