Leroy Merlin pozbywa się tego za 88 groszy zamiast 64 złotych
Tu się wydarzyło coś dziwnego. W Leroy Merlin nagle znalazł się produkt za 88 groszy, który normalnie kosztował tam 64 złote.
Ciężko to rozumieć inaczej, niżeli po prostu pozbywanie się. Nie jest to artykuł pierwszej potrzeby i kupują go raczej ludzie węszący okazję późniejszej odsprzedaży. Trudno się jednak temu specjalnie dziwić. W końcu to 88 groszy zamiast regularnej ceny 64 złotych.
Tak patrząc po popularnych serwisach aukcyjnych to może mieć to nawet sens. Ale upolowanie tego robi się coraz trudniejsze, bo sam Leroy Merlin pisze o ostatnich sztukach.
Leroy Merlin pozbywa się tego za 88 groszy
Promocja jest na uwaga… Giętarkę do rur. Przyda się raczej do garażu, ale może spełnić swoje zadanie w najmniej oczekiwanych sytuacjach.
Cena normalna, ponad 60 złotych. Do czego to? Do gięcia rur, jak sama nazwa wskazuje. Ale za 88 groszy to żal nie wziąć. Cena jest w zasadzie ceną bliską złomu.
Dlaczego Leroy to zrobił? Trudno powiedzieć. Zazwyczaj po prostu chodzi o dosłownie pozbycie się czegoś, co nie schodzi i jednocześnie zajmuje miejsce w magazynach.