Lidl daje od jutra zrobić fajny zapas. Wszyscy używają, a jest taniej
Lidl podrzucił nowe promocje, jakie pojawią się od wtorku. Kika z nich faktycznie jest ciekawych.
Wszyscy pamiętacie, że wchodzi promocja na mleko. To ma kosztować 1,79zł przy zakupie 6 kartonów. Czy ktoś skorzysta? No pewnie masa ludzi, którzy nie mają nic przeciwko kupowaniu mleka UHT i trzymania kilku kartonów.
Druga promocja, która zwróciła uwagę ludzi to ziemniaki. Są taniej, bo za 5,99zł zamiast 14,99zł. Tyle, że takie ceny można spotkać w wielu mniejszych sklepach, ale wiadomo, w Lidlu to już się łapie na sporą przecenę.
Git wyjdą też jabłka, bo za 2,79zł zamiast 3,99zł. Gdybyście mieli ochotę, to śmiało można brać.
Od środy weźmiecie sobie też olej taniej, bo jest 1+1. Wiadomo, nie każdy będzie chciał kupować ten olej z wiadomych względów.
Co wejdzie na promocję, która pozwoli zrobić zapas? Chodziło nam tutaj o rzeczy typu szczoteczki, czy pasty do zębów i higienę ustną. Wychodzi 2+1 za grosz, więc da się tutaj akurat spoko zaoszczędzić. Tylko uważajcie na te płyny do jamy ustnej, coraz częściej mówi się, że one niekoniecznie są spoko.
Lidl ogólnie też świeci promocjami takimi typowymi na żele pod prysznic, czy dezodoranty. Te płyny do mycia Cien są nawet całkiem okej i na długo wystarczają. Teraz kosztują 9,99zł zamiast 12,99zł.
Z rzeczy takich na obiad, to spoko jest mięso mielone. Przy zakupie dwóch paczek, ta druga wychodzi 20% taniej.
Początek tego tygodnia nie będzie na pewno rewelacyjny, bo sklepy badają swoją ofertę i dopiero będą na nią wzajemnie odpowiadać. Najlepsze więc promocje dopiero tak od czwartku, coś takiego.