Lidl zalicza wpadkę. 1,79zl, bez limitu, ludzie biorą po 80kg i dalej działa
Palety wystawione w przejściach to w Lidlu sytuacja wręcz wyjątkowa. Nowa przecena sprawiła, że to właśnie można obserwować w sklepach.
Lidl przyzwyczaił swoich klientów, przynajmniej tych nowych sklepów, że jednak jest tam masa miejsca i nie ma palet, które utrudniałyby przechodzenie. Są jednak takie promocje, które sprawiają, że te palety się pojawiają. Tak jest w tym przypadku.
Wystawione mogą być dwie rzeczy. Pierwsza to cukier, który obecnie kosztuje 1,76 zł. Nie wiadomo, czy nie jest to jakiś błąd cenowy, bo powinien kosztować 2,59 zł. Coś poszło jednak nie tak. Chyba że to jakaś specjalna akcja.
Cukier po 1,76 zł
Ludzie autentycznie biorą po kilkadziesiąt kg cukru. Tu 20, tam 80. W necie są paragony, na których widać po kilkadziesiąt opakowań.
Rozumiecie, co tu się dzieje? Nadal to działa, a mamy już dawno po poranku. Zanim Lidl to ogarnie, to chwilę minie.
Ludzie kupują po kilkadziesiąt kilogramów, chwaląc się tym w sieci. Trudno się dziwić. Cena naprawdę atrakcyjna.
Przy okazji wizyty w Lidlu można ogarnąć sobie taniej jajka.
20 sztuk wychodzi za 12,39 zł, zamiast 15,49 zł w regularnej cenie. Ciekawostka, że Lidl musiał wystawić całe palety z jajkami, by to jakoś sensownie pomieścić. Pierwsze skrzypce i tak będzie grał cukier. Takie promki już się praktycznie nie zdarzają.
