Namawiali klientów UPC, a teraz jest problem
To kolejna historia, która pokazuje, że czasami serio warto się dodatkowo zorientować i potwierdzić to, co wygadują konsultanci.
Praktycznie każdy klient UPC na pewnym etapie był przekonywany do tego, by może jednak podpisać umowę z Play. Powodów, jakie podawało Play czy sami konsultanci, było całkiem sporo. Ostatnio są jakieś dziwne telefony o tym, że wygasa niby jakaś licencja na sprzęt UPC.
Od kilku tygodni była inna wersja. Ludzie dopytywali się, czy będą mogli oglądać Ligę Mistrzów w ramach Canal+ Extra. Konsultanci mieli przekonywać, że jak najbardziej. Problem w tym, że tak nie jest.
Tu nawet nie chodzi o tę Ligę Mistrzów, ale ludzie są oburzeni, że konsultanci wprost mają im mówić coś, co nie jest prawdą. To sprawia, że jeszcze mniej ufa się w te wszystkie zapewnienia. Dotyczy to zarówno Play, jak i UPC.
Są przeprosiny, ale i postępowanie UOKiK
Teraz tak, Play przeprosiło, ale no niewiele to zmienia w kontekście tego, że ktoś miał podpisać umowę, czy wykupić Canal+. Play wystosowało taki oto komunikat:
Jest nam przykro, że konsultant wprowadził w błąd co do dostępności transmisji Ligi Mistrzów. Bardzo przepraszamy za tę sytuację. W przypadku wątpliwości zachęcamy klientów do kontaktu z naszym biurem obsługi.
Przeprosiny i wszystko gra. Wiadomo. Dalej można zgłosić reklamację i pewnie zostanie ona uznana, skoro Play w ogóle za to przeprasza. Jedna z osób na tyle się zirytowała, że złożyła skargę do UOKiK. Tyle i tylko tyle wystarczyło, by rozpocząć postępowanie.
Ile było takich przypadków? W mediach społecznościowych można było przeczytać sporo komentarzy na ten temat.
Tam chyba zabrakło dostatecznej komunikacji, bo zrobił się niezły cyrk. Ludzie są naprawdę mocno poirytowani.