Reklama

Padniecie, gdy przeczytacie te „wskazania kolędowe” w tej parafii

Różne

Reklama

Proboszcz z parafii św. Andrzeja Boboli w Swarożynie opublikował „plan odwiedzin duszpasterskich”. Nie uwierzycie, co tam się pojawiło. 


Ktoś tutaj ewidentnie miał grubą odklejkę. W planie odwiedzin duszpasterskich z tej parafii pojawiły się naprawdę dziwne prośby. Np. to, że w czasie spotkania trzeba podać osoby, które mieszkają w danym miejscu powyżej 3 miesięcy.

Po co? Ponoć ta informacja będzie potrzebna w przypadku zawarcia związku małżeńskiego czy wydania zaświadczenia do zostania rodzicem chrzestnym. Ale to oczywiście nie wszystko.

Reklama

Kolędowanie w tej parafii ma się rozpocząć już 30 listopada, a zakończyć 17 stycznia nowego roku. Do tego czasu parafianie mają czas, by się „przygotować” i „nadrobić zaległości”.

Jest tego znacznie więcej

Reklama

W komunikacie na stronie parafii znalazło się naprawdę wiele dziwnych próśb. Już na wstępie można przeczytać, że na 15 minut przed rozpoczęciem kolędy trzeba przygotować pojazd. Po co? No właśnie, chyba wiadomo. Oczywiście dzieci mają pokazać swój zeszyt z religii, a proboszcz ma wysłuchać uwag i sugestii. Przynajmniej tak twierdzi.

Ale nie to jest w tym najlepsze. Największą uwagę przykuł bowiem fragment o „uzupełnianiu zaległości”:

(…) przez cały rok do skarbonek w kościele można składać ofiary na dekorację kościoła i sprzątanie – serdecznie dziękuję tym osobom, które wypełniają to zadanie (a tym, którzy tego nie czynią proszę, by w czasie kolędy uzupełnić zaległości). Prowadzimy kosztowne prace na cmentarzu parafialnym. Jest mi przykro, że ciężar finansowy wszelkich prac spoczywa zasadniczo tylko na tej małej garstce osób, które w miarę regularnie uczestniczą we mszy świętej.

Po czym skwitował to zdaniem:

Część osób przypomina sobie o Parafii tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują: chrzest, Komunia, bierzmowanie, pogrzeb osoby bliskiej… Liczę na współodpowiedzialność wszystkich.

Mocne, prawda? Oprócz tego pojawiła się też obszerna lista, do kogo można „składać ofiarę” i na co. Oczywiście na „potrzeby inwestycyjne Parafii”. Po tym wszystkim naprawdę nic dziwnego, że cały ten „plan” szybko obiegł internet.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej