Tesla zderzyła się z Volvo. Tak wyglądają zniszczenia SUVa i elektryka
Zderzak w Tesli zadziałał w sumie tak, jak powinien. Po Volvo praktycznie nie widać, by coś się stało.
Volvo to zdecydowanie jedne z najbezpieczniejszych samochodów. Często ta marka wygrywa w różnych rankingach, czy zestawieniach związanych właśnie z bezpieczeństwem.
To także pokazuje, dlaczego SUVy są coraz częściej wybierane. Prosta stłuczka i Volvo praktycznie może jechać dalej. Tesla nie ma połowy zderzaka, urwaną lampę. Opis filmu wyśmiewa Teslę, ale tak właściwie, to właśnie Tesla zachowała się tak, jak powinna.
Volvo vs Tesla
Zderzak został uszkodzony, przyjął na siebie uderzenie i zwyczajnie się rozwalił. Nie ma co tutaj tego zwalać na „jakość wykonania”, bo nie ma akurat tutaj większego znaczenia. Wiadomo, że łatwo jest ponarzekać na elektryki, więc masa ludzi to robi.
Większość spotkań dużego SUVa z mniejszym autem będzie tak wyglądała. Tu nie ma wielkiej filozofii. Dlatego ten segment cieszy się taką popularnością. Do tego dochodzi możliwość wjeżdżania na wszystkie te absurdalnie wysokie krawężniki i często sprawniejsze wybieranie dziur. To na polskich drogach naprawdę się przydaje.
Choć zawsze jest to coś za coś. Wiele większych samochodów prowadzi się, jak jakieś wielkie łajby. Buja się to na boki w zakrętach, jakby miało się zaraz przwrócić.
