Też macie taką choinkę? Jest na nią prosty sposób
Tyle lat w niewiedzy. Da się takie niezbyt ciekawie wyglądające drzewka uratować. Serio.
Czy można to nazwać lifehackiem? Pewnie po części tak. Naprawdę wiele osób ma w domach takie choinki, kupione gdzieś po taniości. Nijak to wygląda, bardziej straszy i po czasie zaczyna też zagracać piwnicę czy garaż.
Czy z takiego czegoś da się ulepić coś ciekawego bez wydawania pieniędzy? Okazuje się, że tak. Po komentarzach widać, że ludziom naprawdę spodobał się ten pomysł. Mało kto na niego wpada. Jedyny minus to bombki i to, że niekoniecznie będą się one trzymać.
Co zrobić z takim „badylem”?
Wystarczy po prostu odwrócić gałęzie. Serio, tylko tyle. Dodać jakiś łańcuch, może kilka bombek i w zasadzie macie załatwioną robotę.
Naturalnie lepiej byłoby kupić coś porządniejszego, ale jeżeli nie macie akurat kasy albo takie choinki zalegają Wam w piwnicach, to można je wykorzystać. Choćby stawiając je przed domem.
W Polsce takie sztuczne drzewka dostaniecie już za 2 dychy. Na chińskich platformach to już w ogóle wychodzi po pięć sztuk za te 20-30 ziko. Koszta produkcji za tego typu rzeczy są absurdalnie niskie.