Arquel do Demonzza: „Tak, jestem wku*wiony”. O dramie!
Ostatnio pomiędzy dwoma streamerami doszło do pewnych sporów. Choć tak naprawdę zupełnie nie było o co się kłócić.
Dramy w środowisku Youtuberów i Streamerów w większości przypadków napędzają widzowie. W tym przypadku jest identycznie.
Zarówno Arquel, jak i Demonzz kompletnie nic do siebie nie mają, co postanowili wyjaśnić publicznie.
Arquel wygryziony z nowego Team Rock
Faktycznie, Arquel na jednym z shotów przyznaje, że jest mocno zdenerwowany, że często chciałby pograć z ekipą Team Rock w CS:GO, ale nie może, bo jego slot jest zajęty przez Demonzza.
To zrodziło pewien konflikt, który musiał ostatecznie zostać wyjaśniony w rozmowie pomiędzy chłopakami. Demonzz wszedł na komunikator i Panowie publicznie wyjaśnili sobie, że to widzowie podkręcają całą sytuację, a streamerzy kompletnie nic do siebie nie mają.
Trudno mówić tu o jakiejś dramie, choć rzeczywiście Krzysztof mówił, że jest zły na sytuację z CS:GO. Raczej to wszystko rozejdzie się po kościach i nie będzie kontynuacji tej sprawy. Tego typu konflikty napędzają głównie widzowie, którzy są rządni krwi. Nic dziwnego, w końcu wiele się dzieje, gdy dwie osoby toczą ze sobą boje.