Bagieta bardzo mocno oberwał podczas programu Prime MMA. Polała się krew
Podczas dzisiejszego programu Prime MMA doszło do bardzo mocnego spięcia. Skończyło się krwią na twarzy.
Nie wiadomo jeszcze, czy przypadkiem nie ma tam większej kontuzji. Póki co Bagieta wydaje się, że ma rozcięty nos. Być może nic mu się nie stało większego, ale rzeczywiście otrzymać taki cios z okularami na twarzy…
Bardzo możliwe, że w innych federacjach nie doszłoby do takiej konfrontacji. W Prime MMA ochrona interweniuje dopiero w momencie, gdy zawodnicy się pobiją.
Tak to wyglądało
Cios od Daro Lwa był na tyle mocny, że na twarzy Bagiety pojawiła się krew. Jest to oczywiście spowodowane okularami, jakie miał sam Bagieta. Czy było blisko nokautu? Wygląda na to, że tak. Można powiedzieć, że Daro Lew podłączył swojego przeciwnika.
Widać, że Bagieta siedzi z krwią na twarzy. Potem zostało to przemyte i obecnie nie wygląda już tak źle. Jest to jednak jeden z najmocniejszych ciosów, jakie doszły do celu podczas programów. Ale to nie wszystko. Jest tam więcej dziwnych rzeczy, które się dzieją:
Trochę „xD” sytuacja. Klasycznie, jak to bywa na Prime MMA.