Reklama

Biorą zdjęcia polskich streamerek i youtuberek, by robić z nimi takie rzeczy. Kolejne bany

Rozrywka

Reklama

W polskim Internecie jest kilka naprawdę dziwnych społeczności, które co jakiś czas są banowane.


Za granicą jest ostatnio głośno o przypadkach, w których ludzie biorą zdjęcia influencerek, by je w jakiś sposób przerabiać i robić kompilacje filmów, do których mężczyźni mogą wiadomo co. Wszystko to rozpoczęło się od jednej z francuskich streamerek, która pokazała, jak to jest być kobietą w Internecie.

Polacy mogliby na to odpowiedzieć jednym słowem – amatorzy. W Polsce jest kilka społeczności, które mimo tego, że są co jakiś czas banowane, to powracają z podwójną mocą.

Reklama

W Polsce też to się dzieje

Reklama

W Polsce praktycznie każda streamerka doczekała się albo przeróbki, albo jej zdjęć z pewną wydzieliną na sobie. Reddit, bo głównie tam się to dzieje, co jakiś czas banuje te społeczności, natomiast za jakiś czas powracają.

Przerabianie zdjęć, wyłapywanie momentów z transmisji, z filmów – to jest tam normalką. Często zdarzają się też ludzie, którzy piszą o jakiejś influencerce, tworząc z tego cały RolePlay, natomiast wymiany tych zdań raczej oszczędzimy.

Są też większe i mniejsze społeczności, zajmujące się stricte przerabianiem zdjęć albo wybieraniem tych „najlepszych”. Są to naprawdę popularne miejsca, bowiem mają one po kilkadziesiąt tysięcy członków.

Czy jest to szkodliwe? Zależy, jak kto do tego podchodzi. Na pewno zabawnie jest widzieć bardzo głośne narzekania na to za granicą w momencie, gdy w Polsce jest to o wiele mocniejsze i większe.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej