Budda nie ma spokoju. „Ten sku… z premedytacją nakłaniał mnie do spalenia magazynu”
Budda wyszedł z aresztu, ale to nie oznacza, że ma teraz całkowity spokój.
Na kanale SpeKtrum pojawił się film, który ma przedstawiać rozmowę z Jose Kolekcjonerem. Tyle że nie jest ona jakoś wyważona. Jose przyzwyczaił wszystkich, że jego wypowiedzi są spokojne, tutaj słyszymy jego zupełnie inną odsłonę.
Rozmowa miała być ponoć nagrana około dwóch tygodni temu.
Pojawiają się tam kwestie nie tylko Buddy, ale także Boxdela. Najmocniejszy fragment dotyczy kwestii magazynu. Jak słyszymy:
I już wtedy, tak naprawdę jeszcze wtedy, powiedział, że dobra, zróbmy jeszcze jedną kolekcję, ale spaliłbyś ten cały magazyn, ku**a. Ja mówię: Kamil, ale na ch*j mam palić magazyn, jaki jest warty 4 miliony? Przecież to ja wydałem na to pieniądze. No tak, ale jakbyś to spalił, to wiesz, byśmy mieli świeżą kolekcję, tego by już wszystkiego nie było i byłoby okej, a wiesz, ubezpieczenie by pokryło. Ja mówię: ku**a, człowieku, ty ku**a słyszysz sam siebie? Każesz mi ku**a spalić magazyn? Chłopie, na ch*j mi ten cyrk? A wiesz, co się ku**aza tym kryło?
Dalej Jose mówi, że między innymi chodziło o dzielenie publiki.
Budda ze mną i z Illegal Night ma 87% wspólnej publiczności, czyli oznacza to wspólny portfel. Ten sku**syn z premedytacją nakłaniał mnie do spalenia magazynu, ciuchów za 4 miliony na miesiąc przed swoją loterią. Ja mam ku**a na to dowody, chłopie.
Jest też obszerny fragment, który wspomina o Boxdelu.
(…) fabryki, która później ma ujawnioną swoją historię, że produkuje najgorsze śmieci dla wszystkich w ilości 350 milionów rocznie. Budda kłamie, że ma pracowników 90. Co on pie**oli, jakich on ma pracowników, ku**a. Razy dwa pomnożył tych ludzi, co się kręcą tam na parkingu. No przecież wiem, ku**a, jak to wszystko wygląda, tak? To jest brednia, pier****a brednia. Tak jak Budda, wylaliśmy asfalt na Stadionie Narodowym. Dzieci uwierzyły, a zawodnicy, na całym świecie się z tego śmieją. No, ja pie***olę. No ale, tak jak mówisz, Buddy słuchali i szefa mogą słuchać.
Natomiast… Boxdel mógł się znaleźć też w spółce dlatego, że Buddzie skończyły się pieniądze. Budda zawsze wydawał pieniądze na rok do przodu. Wszystko to, co dostawał, czyli zapłać za reklamę za rok z góry. I on wszystko inwestował i tak dalej. No i tam, raz, że Dozeland jest w złym miejscu kupiony, dlatego że jakby Zona, czyli miejsce, które ja chciałem stworzyć, no już nie mieli jakby kreta i nie posłuchali do końca, jak powinna być usytuowana, żeby była bezpieczna i tak dalej. Dozeland po prostu nie ma pieniędzy na to, żeby mógł skończyć swoją inwestycję i to wszystko jest pi***lona brednia. I stąd wziął się Boxdel, podobno, tak wiemy w kulisach, bo podobno to inwestował w jakiejś ilości kilku milionów złotych, ale wk**wiony jest, że końca nie widać tej inwestycji. No i co?
Oryginalny materiał ma ponad 21 minut i przedstawia wątki, które do tej pory chyba nigdzie nie padły. Jose w zupełnie innej wersji, już bardziej atakującej, niżeli na spokojnie wyjaśniającej wszystkie kwestie.
Warto pamiętać, że jest to tylko perspektywa jednej strony. Istnieje więc szansa, że to wszystko zostanie w jakiś sposób skomentowane również przez Buddę.