Chwilę temu zawodnik Fame MMA miał wypadek. Nie minęło zbyt długo i…
Zawodnik Fame MMA niedawno miał kolizję, w efekcie której jego samochód został mocno uszkodzony. Najwyraźniej niekoniecznie zrobiło to na nim wrażenie.
— Ten inteligent niedawno rozdupcył samochód, a dzisiaj się chwali jak nagrywa storkę podczas jazdy. — pisze w serwisie X jeden z dość popularnych użytkowników. Okazuje się, że faktycznie. Niedawno Marcin Wrzosek rozbił samochód.
Nie było to z jego winy, ale BMW wygląda bardzo średnio. Trudno powiedzieć, czy w ogóle da się je odratować. Zawodnik nic sobie jednak z tego nie zrobił, a przynajmniej takie można odnieść wrażenie.
Nagrywanie z łapki
Po co w ogóle to zostało nagrane? Nie wiadomo. Ludzie mają coś dziwnego z nagrywaniem kierownicy podczas jazdy. Jakby nie można było zrobić tego stojąc gdzieś na parkingu. Oczywiście bez przesady, że komuś cokolwiek tu się stało, ale niektórzy widzą w tym proszenie się o kolejne kłopoty.
Istotne, nie ma tutaj przekroczeń prędkości. Wszystko legalnie, oprócz tego nagrywania na Instagrama podczas jazdy. Raczej nie poleca się, by to robić, bo to w ogóle bez sensu.
Fakt, że Szliga wysoko ustawił poprzeczkę tych nagrań. Jak ktoś zapomniał ten ikoniczny wręcz moment – tutaj.