Spółka na specjalnym czacie odpowiadała na pytania. Coś takiego już raz miało miejsce, teraz zostało powtórzone.
Czy tym razem ludzie dowiedzieli się jakichś przełomowych informacji? Nie, natomiast da się z tego wyczytać, jak idą negocjacje. Youtuberzy, którzy chcą odejść z Ekipy od dłuższego czasu nie wypowiadali się na ten temat i też trudno się dziwić – nie ma powodu, by w ogóle poruszać sprawę Ekipy.
Teraz to spółka musiała się wypowiedzieć podczas specjalnego czatu. Nie pojawiło się tam nic, co można by było uznać za przełom w sprawie, ale przynajmniej wiadomo, że jest szansa na dogadanie się.
Ekipa o całej sytuacji z youtuberami, którzy chcą odejść
Przypomnijmy, że ogólnie kilku youtuberów chce odejść ze spółek Ekipy. I tak oto ludzie dowiedzieli się, że również dla samego zarządu spółki sytuacja ta jest przykra:
Ważniejsza wydaje się druga odpowiedź. Wujek Łuki, który jest odpowiedzialny za komunikację ujawnia, że widać „światełko w tunelu”, czyli możliwe, że pojawi się jakaś ugoda.
Nie ma tu zapewne mowy o tym, by wszystko wróciło do dawnej formy, ale dobrze by było, gdyby youtuberzy mieli wolne głowy i mogli zająć się w pełni swoimi sprawami. A tak, to ciągle coś nad nimi wisi.