Fame MMA podpadło youtuberom. Kilkadziesiąt roszczeń na popularne kanały
Fame MMA mocno podpadło popularnym polskim youtuberom. Wiele osób dostało „claimy” o zarabianie.
Fame MMA wczoraj dostało mocno po nosie od popularnych youtuberów. Wiele osób otrzymało roszczenia odnośnie filmów na temat federacji. Poszkodowanych jest całkiem sporo, a problem ma trwać przynajmniej od kilku dni.
Jedni dostali kilka claimów, inni po kilkadziesiąt na jeden kanał. W teorii chodzi o określony okres, natomiast ciekawe, że w komentarzu pojawił się Nitro sugerujący, że Fame od zawsze to robiło:
Fame MMA odpowiada
Wiadomo, że Nitro nadal jest zbanowany, więc tutaj daty pokazują poprzedni rok. Fame MMA odpowiedziało, że problem leży w sieci partnerskiej. Ponoć trwają prace nad naprawieniem problemów.
Z jednej strony jak najbardziej jest to do zrozumienia – coś się popsuło. Z drugiej screeny od Nitro pokazują, że problem wcale nie jest nowy, a Fame od dłuższego czasu nakładał roszczenia na filmy. Co więcej, nie robił tego automat, a ktoś ręcznie nakładał ograniczenia. Pytanie, po co i dlaczego.
Nitro nie ma zbyt dobrych stosunków z niektórymi osobami z Fame – odmówiono mu przecież występowania w narożniku. Być może więc chodziło u niego o coś innego, niżeli wadliwy system.