Fani trollują iShowSpeeda żartami z Messiego. O co chodzi?
Jeden z największych streamerów na świecie trollowany przez swoich fanów.
Od kilku miesięcy iShowSpeed prowadzi tour po świecie, gdzie spotyka się ze swoimi fanami w różnych krajach. Zapewne wiele osób pamięta także jego pobyt w Polsce, gdzie przeróżne interakcje z ludźmi sprawiły, że stał się niemałym viralem na skalę kraju.
Od tamtej pory zdążył odwiedzić także inne kraje w Europie, ale również w Azji Południowo-Wschodniej, a teraz udał się do Australii i Nowej Zelandii.
Trolle w Australii
Streamer jest tak popularny, że gdziekolwiek się nie zjawi wzbudza sensację, a na ulicach śledzą go setki jak nie często nawet tysiące osób. Pośród nich pojawiają się także trolle chcący nieco poddenerwować ekspresywnego streamera.
W Australii postanowiono uderzyć w czuły punkt iShowSpeeda, czyli jego ulubionego piłkarza, jakim jest Cristiano Ronaldo. Jednak nie bezpośrednio w Cristiano, a największego konkurenta – Lionela Messiego. Podczas swojej podróży zmierzył się z ogromnym mobilnym bilbordem przedstawiającym właśnie tego światowej klasy piłkarza przytulającego się ze Speedem.
Messi jest lepszy niż Ronaldo.
Speedowi udało się nawet porozmawiać z kierowcą, który stwierdził, że tylko wykonuje swoją pracę i nie zatrzymał samochodu. Za całą sprawę odpowiedzialny był jego fan, który w rozmowie ze streamerem stwierdził, że to jego sposób na nakłonienie ludzi do subskrypcji kanału. Czy mu to wyszło? Na pewno stał się kolejnym viralem w internecie, a to pomoże twórcy w zdobyciu kolejnych fanów.