Friz ujawnia, że ze swojego kanału nie ma ani złotówki. Karol też uwierzył w umowę?
Wydawałoby się, że Friz ma na koncie niesamowitą ilość pieniędzy. Okazuje się jednak, że nie do końca tak jest.
Friz ma kilka domów, masę projektów i sporo pieniędzy. Został ostatnio zapytany o to, jak wygląda jego stan konta. Wszyscy myśleli, że będzie miał tam kilka milionów. Okazało się, że w ogóle tak nie jest. I nie chodzi tutaj o to, że Friz słabo zarabia.
Wystarczy spojrzeć na Genzie, które robi ogromne wyświetlenia. Kanał Friza również sobie dobrze radzi, są także procenty od działalności innych ekipowiczów. Dlaczego więc Karol mówi, że na koncie pod koniec miesiąca ma 10 tysięcy?
Friz i jego konto
Friz, odpowiadając na pytanie jednego z widzów, jakie pojawiło się podczas transmisji z więzienia, wspomniał, że pod koniec miesiąca zostaje mu stosunkowo niewiele. Oczywiście niewiele jak na youtubera pokroju Karola.
Youtuber mówi, że w sumie zostaje mu 10-20 tysięcy. Oczywiście dla wielu będą to niesamowite pieniądze. Jednak nie dla każdego.
Na początku miesiąca na koncie ląduje u niego kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dlaczego więc zostaje tak mało? Na co Friz wszystko wydaje? Jak słyszymy:
(…) ja wszystko zostawiam w firmie, ja właściwie ze współprac praktycznie nie mam kasy, wszystko zostawiam w firmie, bo ja wierzę w naszą firmę, tak samo mój kanał, ja z niego nie mam ani złotówki. Wszystko zostawiam w firmie i na rozwój. Po prostu mam sobie co miesiąc wypłatę, która gdzieś mi starcza na życie i na małe ruchy, jakieś inwestycje(…).
Klip: Planeta Genzie
To trochę zmienia perspektywę i spojrzenie na Friza. Bardzo możliwe, że on również jest pod umową, która w pewien sposób go ogranicza. Choć oczywiście szanse na to są raczej małe, to gdzieś tam mówi się o tym, że Karol także uwierzył w projekt, który dopiero się zaczyna – w końcu na horyzoncie dalej są filmy, gry etc.