Friz zaliczył wpadkę. Niektóre puszki z nowym napojem Ekipy są unikalne, bo zawierają błąd
Oczywiście to nie Friz miał bezpośredni wpływ na to, co będzie napisane na puszce, ale na napojach Ekipy faktycznie znalazł się błąd.
W wielu przypadkach produkty z błędami są wiele warte, natomiast tym razem raczej tak nie będzie. Choć faktycznie widzowie po cichu śmieją się, że zaraz ludzie będą patrzeć na każdą puszkę i wystawiać te z „defektem” na aukcjach internetowych za dziesiątki tysięcy.
Już teraz niektórzy są przekonani, że puszki z napojami są warte krocie. Dlatego na Allegro lądują oferty za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Oczywiście nic z tego się nie sprzeda, a słowo „unikat” odnosi się ogólnie do napoju. Ten będzie za chwilę praktycznie we wszystkich sklepowych sieciach, więc trudno tutaj mówić o czymś unikalnym.
Ale puszki z błędem faktycznie są rzadkie
Część osób zauważyła, że na puszkach jest błąd. Trudno powiedzieć, do jakiej ilości puszek się to odnosi, natomiast rzeczywiście w nazwie zrobiono małą literówkę. Zanim informacja o tym pojawiła się na TikToku i na Twitterze, to błąd zauważono na facebookowej grupie „Frizawka”.
Zamiast „HOLDING”, jest „HOLIDNG”. Nie ma to większego znaczenia dla samego produktu, ale stanowi dość nietypową ciekawostkę, na którą można przy okazji zwrócić uwagę. „Problem” ten dotyczy prawdopodobnie pierwszych partii.
Friz nie miał większego wpływu na to, czy dobrze wszystko napisano, a jego wpadka to spore uproszczenie. Prawdopodobnie pomyłkę zaliczył ktoś na jakimś z wielu etapów projektowania i potem produkcji napojów.