Reklama

JellyFrucik zrobił podczas streama coś takiego, a ludzie się oburzyli

Rozrywka

Reklama

„Niebezpieczne”, no ta. TT chyba nie jest przygotowany na tego typu rzeczy.


Losowa akcja, która w sumie na innych platformach nie wywołałaby większych emocji. Tu jest inaczej. JellyFrucik, postać, o której jest ostatnio coraz głośniej miał „wywołać zagrożenie dla innych”.

Jak? Praktycznie każdy za dzieciaka tak robił, choć było to niesamowicie nierozsądne i niebezpieczne. Zdecydowanie lepiej tak nie robić. Szczególnie w domu, czy zamkniętych pomieszczeniach.

Reklama

O to dokładnie chodzi

Reklama

Nagranie osiągnęło ponad 700 tysięcy wyświetleń i to w serwisie X. Zostało potraktowane przez media jako niebezpieczne. Influencer wziął zapalniczkę i dezodorant. Potem to już każdy wie, co było dalej.

VideoVideo

X: https://x.com/walczukowa/status/1823462705992261929

Na pewno JellyFrucik musi teraz bardziej myśleć, co robi, bo jego postać zaczyna przenikać do mediów. Te jakby się poorientowały, że ktoś taki istnieje i teraz codziennie wpisują sobie w wyszukiwarkę TT jego ksywkę, szukając tego typu rzeczy. Na każdego przychodzi pora.

O influencerze zrobi się jeszcze głośniej, gdy zdecyduje się przyjąć propozycję walki. Chyba, że już to zrobił. Jesienią rusza federacja, która nieoficjalnie zaprosi go do udziału, ale na ten moment to tylko plotki.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej