Monika podaje powód zerwania z Sylwestrem. Uważa, że zrobił to wszystko pod zasięgi
Monika zdecydowanie nie pomogła Sylwestrowi swoimi odpowiedziami, ale jak pisze, nie ma nic do stracenia.
Monika, dotychczasowa partnerka Sylwestra Wardęgi ujawniła, że od kwietnia nie są już razem. Jej odpowiedzi niekoniecznie pomagają samemu Sylwestrowi, dając wręcz amunicję Boxdelowi.
Te odpowiedzi pewnie sprawią, że film Boxdela raz jeszcze zostanie przesunięty. Monika bowiem uważa, że to wszystko, co się wydarzyło było motywowane zasięgami.
Powód zerwania Moniki i Sylwestra
Jak czytamy, powód był dość prosty do przewidzenia.
Relacja nie zepsuła się ze względu na zastraszanie, a skończyła się naturalnie. Monika nie chciała takiego życia, więc je zmieniła. Z tego wynika, że to ona zdecydowała się rozstać, choć to tylko przypuszczenia.
Ludzie tam też pytali, jak to możliwe, że wyglądali na tak udaną parę. Monika odpisuje, że to magia internetu.
Na pewno to wszystko, co się działo między tą dwójką w kontekście tych internetowych dram miało wpływ na taką, a nie inną decyzję. Teraz to chwilowe odejście Sylwestra, czy też bardziej jego przerwa ma większy sens.