Natan Marcoń ma dość zachowania Fame MMA
Czy Natan dotrzyma swojej obietnicy? To się dopiero okaże. Widać, że mocno zirytował się na federację Fame MMA.
Fame MMA jakby nie mogło się do końca zdecydować, czy chce tych dymów, czy nie. Federacja standardowo do kogoś dzwoni i sama mówi, że dziękuje za telefon, klasyczek. Ale nawet nie w tym rzecz.
Natan został po prostu rozłączony, jakby kompletnie go zlano. Widać, że zawodnik mocno się zirytował, bo jakby nie było to jest jednak jedną z istotniejszych osób dla samego Fame MMA czy gali The Freak.
Natan się wkurzył
Gdybyście nie oglądali wczorajszego programu, to tutaj końcówka telefonu do Natana:
„Bo mamy sytuację”, takie trochę „xD”. W każdym razie Natan później odniósł się do tego na swoim profilu na X:
Czyli wynika z tego tyle, że Natan ograniczy swój udział w The Freak po prostu do podstawowych rzeczy i nie będzie wychodził przed szereg.
Da się zrozumieć w tej sytuacji Natana, który otrzymał telefon i nagle został rozłączony. Wiadomo, nie było go nawet na tym programie, więc pewnie The Freak chciało się skupić na innych, ale wyszło dość dziwnie.