Nawet Krzysztof Stanowski nie mógł przejść obok tego nagrania obojętnie
Na jednym z polskich profili zaczęły się pojawiać nagrania ze znacznym przekroczeniem prędkości.
Jeden z popularnych profili na X pokazał nagrania pochodzące z Instagrama, na których widać naprawdę duże przekroczenia prędkości. Ograniczenie do 140km/h, natomiast nagrywający jedzie ponad 300km/h.
Nagrania te dotarły nawet do Krzysztofa Stanowskiego, który postanowił je skomentować:
Co grozi mężczyźnie?
Kwestia nagrywania swojej jazdy jest bardzo trudna do wyciągnięcia konsekwencji. Tzn. dopóki nie ma świadków, to można iść w zaparte, że licznik jest przerobiony komputerowo. Sama prędkość z wyświetlacza nie będzie tutaj większym dowodem w sprawie.
Większość samochodów na profilu ma niemieckie tablice rejestracyjne, całość jest prowadzona natomiast w języku polskim. Da się więc tłumaczyć, że jest to „niemiecka autostrada”.
Ciężko byłoby komukolwiek tutaj cokolwiek udowodnić. Najpierw ustalenie sprawcy, potem ustalenie kiedy, gdzie – a nawet i tego nie wiadomo. Nagrania mogą mieć i kilka miesięcy, można też się tłumaczyć tak, jak popularni polscy youtuberzy – „jest to przerobione przez AI”.
