Nikita odeszła, by wrócić kilkanaście godzin później i wrzucić to
Nie, to nie jest żart. Pisanie o przerwie, jakieś omdlenie, negatywne myśli i kilkanaście godzin później promka.
Choćby ktoś by chciał, to by tego nie wymyślił. Nikola wczoraj publikowała Story z zapłakaną twarzą. Ponoć podczas programu Clout MMA zemdlała. Miała bardzo ciemne myśli, znowu zaczęła sobie robić krzywdę, ale najwyraźniej jej przeszło.
Para zapowiadała przerwę Nikity, ale wystarczyło kilkanaście godzin. Uwagę trzeba było przekuć w kasę, bo jak to tak. Po kilkunastu godzinach od omdlenia, od informacji o stanach depresyjnych i terapii pojawia się nowe Story.
Promocja o 50%
Ta dwójka jest nie do podrobienia. Nikita po kilkunastu godzinach organizuje promocję na swoją niebieską platformę. Jak to rozumieć? Trudno widzieć to inaczej, niżeli tylko chęć zarobienia na całej sytuacji.
Na samym OF pojawił się też taki opis:
Dodane zostało również oświadczenie:
I to nie jest żart. To jest Story opublikowane zaledwie po kilkunastu godzinach. Ludzie mają o tym jedno, bardzo wyraźne zdanie.
Ciężko to inaczej odczytać i sama Nikita pewnie o tym wie. Ta dwójka ma niekiedy właśnie takie jakieś dziwne pomysły. Jest w miarę normalnie, a potem coś takiego.