Nikita pokazuje się w stroju kąpielowym. „Komuś się tutaj przytyło”
Nikita jest na wyjeździe ze swoim narzeczonym. Ten nagrywa natomiast z Amadeuszem Ferrarim.
Nikita nadal jest ze swoim partnerem i wygląda na to, że w miarę im się układa. Co chwilę się wzajemnie promują, wydali swoje koszulki („Nie mam ciasiu” – tak, wykręca). Wstawiają co jakiś czas nowe filmiki na TT i wyglądało na to, że faktycznie zaczynają iść w inną stronę, niż ciągłe mówienie o Danielu Magicalu.
Nikita dodaje content, który polaryzuje – zawodniczka Clout MMA doskonale wie, jak wywołać wokół siebie dodatkowy szum, pokazując przykładowo dwa środkowe palce:
„Przytyło się”
Nikita nagrała też kilka dni temu filmik, na którym jest w stroju kąpielowym. W komentarzach posypały się wiadomości o tym, że dziewczynie się przytyło. Czy to źle, czy to w ogóle prawda? Taka poza zawsze będzie w jakiś sposób podkreślać brzuch. Na innych nagraniach nie widać, by Nikita miała jakikolwiek problem z wagą.
W każdym razie znowu jest tu filmik zahaczający o Daniela czy robiący ku niemu aluzję. Sama Nikita tak na to odpowiada:
Zasięgi influencerki (bo dzisiaj spokojnie można tak ją nazywać) są ostatnio całkiem dobre. Trudno powiedzieć, dlaczego w ogóle jest tutaj jakiś wątek Daniela czy nawiązywanie do byłych.
Sama Nikita wielokrotnie podkreślała, że chce się teraz skupić na muzyce. Raczej w najbliższym czasie nie będzie więc walczyć, choć kto wie. To zawsze pewna kasa.