Pasut wchodzi na Fame MMA „Ku..a je..ć Takefuna”. Wielka afera na Fame MMA
Pasut od razu postanowił uderzyć w Takefuna. Wiele osób po prostu tego nie widziało, bo było to transmitowane na kanale samego Roberta.
Z tego prostego zajścia zrobiła się wielka afera. I to nawet nie przez to, co powiedział Robert. Chodzi o to, co miał powiedzieć Takefun. Faktycznie słychać tam coś o pasztetach, ale niekoniecznie wiadomo, w jakim kontekście zostało to użyte.
Od początku. Robert Pasut robił na swoim kanale streama. Klasycznie z dziewczynami. Wchodząc do studia, śpiewał: „Ej k.. jeb..ć Takefuna”, na co youtuber zaczął mu odpowiadać. Gdzieś tam między słowami da się usłyszeć coś o pasztetach, ale nie wiadomo, co konkretnie.
Robert Pasut i dziewczyny usłyszały ich zdaniem wyzwisko od pasztetów. I tu się zaczęła wielka batalia o to, co Takefun powiedział, a czego nie.
Pasut wchodzi na Fame MMA
Cała sytuacja zaczyna się w tym momencie:
Potem odbywał się program F2F, który dziewczyny śledziły bardzo uważnie:
Pasut miał tam pretensje do Takefuna, że ten nazwał dziewczyny pasztetami. Cała dyskusja między nimi:
Potem temat był poruszany jeszcze kilkukrotnie. Finalnie wszyscy będą czekać na film Takefuna, by móc ocenić, co tam dokładnie zostało powiedziane. Youtuber nadal utrzymuje, że nie powiedział o dziewczynach per pasztety.