Podryw polskiego streamera nie poszedł zgodnie z planem
Robert Pasut napisał do dziewczyny, która chwilę temu rozkminiała intensywnie nad losem „Grażynki”.
Część osób będzie kojarzyć tę dziewczynę z jej dość niestandardowej rozkminy na temat Grażynki i jej radzenia sobie z paznokciami podczas przebywania w areszcie.
Wiemy, że Grażynka nadal jest w więzieniu, a mnie zastanawia jedna rzecz, co się dzieje z jej aparatem na zębach i jak ona żyje z odrostami na paznokciach. Zastanawiam się, czy ona była tego świadoma, czy nie była świadoma i jak w takiej sytuacji postąpić.
Tylko uważajcie, bo to jest naprawdę mocny klimat:
Zastanawiam się i to, co się dzieje wtedy z tymi zębami, bo jednak wiecie, gumeczki trzeba zmieniać i to wszystko. Wiem, że ja mam jakiś dziwny cykl myślenia, ale mnie to mega tak frapuje.
I jestem po prostu ciekawa, jak to tam wygląda i też wy pomyślcie sobie, że na przykład był trzeci tydzień paznokci i ona poszła wtedy do więzienia i ona ich nie zrobiła i ona tam tyle siedzi i jak to w ogóle się odbywa? Nie wiem, to jest coś, to jest taka bariera w moim mózgu i ja jej nie przeskoczę i zastanawiam się po prostu no i tyle.
Robert Pasut uznał, że to jest jego moment na wejście do akcji. Zastanawialiście się kiedyś, jak influencerzy tego pokroju zagadują do dziewczyn? Dokładnie tak:
Co tam jest napisane?
„Fiu fiu jaka modelka”
Odpowiedź dziewczyny jest dość krótka:
„Fiu fiu, jaki pajac”
„Spadaj”
Komentarze:
To i tak kompletnie lajtowa rozmowa z dziewczynami. U Roberta często wygląda to o wiele, wiele mocniej:
Normalne, że osoby pokroju Pasuta piszą do dziewczyn, które są dość popularne i które łapią takie specyficzne odklejki.